Ho! Ho! Ho! Mikołaj od Semilac :)

Witaj!

Być może Mikołajki są dla dzieci, ale ja w tym roku się tym nie przejęłam 😉 a wręcz przeciwnie, ucieszyłam się jak dziecko, gdy otrzymałam moje zamówienie z Semilac. Postanowiłam opowiedzieć Wam o moich nowościach od Semilac


Mój prezent mikołajkowy zawiera 1L cleaner, top no wipe, lakier hybrydowy 080 Amazon Forest Semilac, termiczny lakier hybrydowy 643 Cherry&White Semilac, lakier hybrydowy CatEye 612 Gold Semilac, długo wyczekiwany Magnetic Pen Semilac, a w gratisie dostałam lampę UV LED 6W oraz lakier hybrydowy 222 Woolly Semilac. 😁😀


Kolorki są boskie 😄 Poniżej przygotowałam dla Was mały instruktaż: 

612 CatEye Gold Semilac i Magnetic Pen:
- na szablon nałożyłam warstwę lakieru 031 Black Diamond
- utwardziłam pod lampą UV
- nałożyłam warstwę lakieru 612 CatEye Gold
- przy użyciu długopisu magnetycznego wykonałam wzorek (trzymając długopis 1-2mm nad szablonem)
- całość utwardziłam w lampie UV
- nałożyłam top no wipe
- utwardziłam w lampie UV i gotowe! Efekt jest rewelacyjny!


643 Cherry&White termiczny:
- na szablon nałożyłam 2 warstwy lakieru termicznego (każda utwardzona w lampie UV)
- na drugą warstwę nałożyłam top no wipe
- utwardziłam całość w lampie UV i gotowe!
*podczas nakładania termicznego lakieru mega zaskoczył mnie widok znikającego różowego koloru na szablonie 😁 szablon wyciągnięty z lampy był biały 😉 efekt końcowy jest również mega! Szablon po przetarciu "ciepłym" opuszkiem palca, zmienia kolor z różu na biały!

Spotkałam się już z opiniami, że niektóre lakiery z kolekcji Thermal mają zbyt ekstremalny efekt, lecz nie dla mnie, ja zakochałam się w tych lakierach od Semilac 😍 Czy Wy też jesteście już posiadaczkami Semilac Thermal

Pozdrawiam
Natka 👋

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.