Louboutin nails - szaleństwo dwustronnego manicure!

Witaj!

Po długiej przerwie, wracam do Was z mega kobiecą stylizacją, a mianowicie Louboutin Nails czyli paznokcie wzorowane najseksowniejszymi szpilkami dla kobiet, projektanta Christian'a Louboutin. Słynne buty z czerwoną podeszwą stały się inspiracją do stworzenia wyjątkowego manicure. Od kilku lat paznokcie z czerwonym spodem pojawiają się w różnych sezonach. Lecz popularności nabrały dzięki piosenkarce Adele, która podczas Gali Gammy Awards 2012 wystąpiła w szpilkach od Louboutin i dopasowanych do nich paznokciach, również z czerwoną podstawą.


Najczęściej wybieraną kompozycją jest kolor czarny z czerwonym spodem. Ale równie pięknie prezentują się wersje nude z czerwonym spodem, szare z różowym spodem i wiele innych. 

Ja przygotowałam dla was krótki instruktarz stylizacji czarno - czerwonej. 💗



Także zapraszam do lektury: 👇

Jak wykonać krok po kroku manicure a’la Louboutin?:


1. W pierwszym kroku opracowujemy płytkę paznokcia (skórki, zmatowienie płytki, odtłuszczanie).

2. W moim przypadku przedłużałam paznokcie, więc zaczęłam od nadania im kształtu i długości. Użyłam akrylożelu od neonail. Podstawę paznokcia zrobiłam bardzo cienką. Jako podstawę, na której zamierzałam wykonać czerwony spód.


3. Następnie pomalowałam połowę paznokcia kolorem czerwonym od Semilac 231 Girls on Fire. Utwardziłam w lampie UV Led.


4. W kolejnym kroku, po odtłuszczeniu Cleanerem koloru czerwonego, zabrałam się za nadbudowanie paznokcia akrylożelem, w celu uzyskania ostatecznego kształtu. 

5. Mając odpowiednio przygotowany już paznokieć, położyłam 2 warstwy lakieru czarnego 300 Perfect Black od Semilac, każdorazowo utwardzając w lampie UV Led.


6. W ostatnim kroku pomalowałam paznokcie Top no wipe od Semilac i utwardziłam. Przede wszystkim nie zapominając o pomalowaniu delikatnie Topem no wipe, spodnią część paznokcia, aby wydobyć moc koloru czerwonego, przebijającego spod paznokcia.



Prawda, że proste? Być może trochę czasochłonne, ale uważam że warte zachodu. Paznokcie wyglądają ślicznie, kobieco i seksownie.

I z całą pewnością nie nudnie. 😏😏😏



Pochwalcie się w komentarzach czy miałyście już okazję wypróbować stylizację a’la louboutin?
                                                    Jeśli tak, to w jakich kombinacjach? 😁
 
 
 
 
Pozdrawiam
Natka 👋
 


Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.